Wirtualne spacery, a umowy na wyłączność.
Cześć,
Dla zdecydowanej większości Pośredników wirtualne spacery kojarzą się jedynie obsługą klienta kupującego.
Zastanówmy się, czy wirtualny spacer może pomóc w pozyskiwaniu i obsłudze klientów sprzedających, na zasadach umowy na wyłączność ?
Nie będąc agentem nieruchomości, mało wiarygodnie brzmiałoby, gdybym starał się Was przekonać do tego.
Na całe szczęście sporo rozmawiamy z naszymi klientami, dlatego postaram się podzielić ich spostrzeżeniami i sposobami pracy 🙂
Umowy na wyłączność- jak to się ma do wirtualnych spacerów?
Wysoki standard publikowanych ofert
Niewielki odsetek ofert posiada wirtualne spacery (1-2%). Dla Waszego klienta jest to spore wyróżnienie, kiedy zaopatrzycie ofertę jego nieruchomości tym rodzajem prezentacji.
Duże zaangażowanie w obsłudze
Każdy kto powierza Wam nieruchomość na zasadach wyłączności, liczy, że będziecie zajmować się ją priorytetowo i z dużą atencją. Wirtualny spacer to tak jakby „Drzwi otwarte” 24 godz. na dobę. Biorąc pod uwagę, że potencjalni klienci szukają nieruchomości w internecie, to nie ma lepszej opcji na jej prezentację, niż wirtualny spacer.
Raportowanie klientowi
Jak zmierzyć efekty Waszej pracy? Praca Pośrednika często jest niewidoczna dla klienta, dopóki nie przyprowadzicie klienta na nieruchomość lub nie sprzedacie jej.
Macie możliwość, aby w statystykach sprawdzać np. ile razy wyświetlono spacer, ile czasu spędza na nim klient, ile odbyliście rozmów lub prezentacji. Dzięki temu klient wie za co płaci, a z drugiej strony pokazujecie, ile pracy wykonujecie.
Współpraca
Jesteśmy pod wrażeniem Agentów, którzy realnie i systemowo współpracują między sobą. Dla Waszych klientów oczywiście ma to znaczenie, bo zwiększa prawdopodobieństwo sprzedaży. Publikowanie wirtualnych spacerów w systemach wymiany ofert (SWO), MLS, Facebooku, wysyłanie ich mailem, smsem, itp. jest bardzo proste i szybkie. Biura z którymi współpracujecie, dzięki temu, mogą prezentować Wasze nieruchomości potencjalnym klientom .
Umowy na wyłączność. Odpowiedni sposób sprzedaży
Przysłuchując się jak pracują Pośrednicy, zrozumieliśmy jak ważne jest indywidualne podejście do obsługi sprzedaży nieruchomości. Odpowiednio dobrana strategia marketingowa to jeden z głównych powodów, dlaczego klienci chcą z Wami współpracować, a nie próbować robić to na własną rękę. Wirtualny spacer w raz z narzędziami typu: chat, prezentacja online, statystyki, itp, jest wyróżnikiem na rynku i bywa asem w rękawie, który przekonuje do podpisania umowy o współpracę na zasadach wyłączności.
Z drugiej jednak strony
Jeden z naszych klientów, powiedział coś co utkwiło mi w głowie: „Wszyscy w branży opowiadamy o wysokiej jakości pracy, ale jak wejdziesz na portal to ciężko odróżnić ofertę przygotowaną przez agenta od oferty prywatnej. Z jednej strony chcemy jak najwięcej umów na wyłączność, ale za tym nie idą efekty w postaci profesjonalnie przygotowanych ofert.”
Jest to opinia jednego z Pośredników, Wam natomiast pozostawiam ocenę tych słów. Wirtualny spacer nie jest panaceum na ten problem, ale oferta posiadająca spacer na pewno sprawia wrażenie bardziej profesjonalnej. Dodatkowo w związku z tym, że portale umożliwiają sortowanie wg posiadania spaceru, eksponują go w najważniejszych miejscach oferty, to obecność spaceru na pewno nie pozostanie niezauważona.
Podsumowanie
Wirtualny spacer to tylko narzędzie, ale odpowiednio użyty może przynieść wiele wymiernych korzyści. Agenci coraz kreatywniej podchodzą do wirtualnych spacerów i sposobów zastosowań. Jako że umowy na wyłączność są dla Was ogromną wartością, warto próbować otworzyć się na nowe możliwości ich generowania.
Miłego dnia 🙂